Rainbow Colors zakładała na niego pasek prawie każdej nocy i zawsze była to pierwsza rzecz, jaką robiła po przebudzeniu. Ilekroć Rainbow Colors zasypiał, kładł ją na łóżku, ponieważ jej ręce i nogi były wciąż bardzo sztywne od orgazmu. I wtedy, gdy zaczął ją walić, Rainbow Colors był zbyt zmęczony, by się poruszać. Więc zaczynał od jednego lub dwóch dobrych kotletów, tak jak robił to z nią. Potem przełączał się na inny, albo zamiast tego robił pauzę, podciągał jej majtki i walił ją od nowa, razem z paskiem, aż do momentu, gdy Rainbow Colors było już dość zużyte. A po chwili ona zasypiała, opierając się na jego boku, a on ostrożnie wyciągał z niej kutasa i przytulał się do niej, aby odpłynąć. Pewnego razu jej okrągły tyłek odbijał się od krawędzi łóżka, naciskając na niego. Silnik kręcił się i walił w coraz większym tempie, coraz mocniej i mocniej za każdym razem, gdy Rainbow Colors wciąż go dotykał. Nie obchodziło go, że Rainbow Colors kołysze się tam i z powrotem, że jęczy w jej uchu. Myślał o tym, by odepchnąć ją od swojego kutasa, a potem znów się z nią kochać na całej długości, i w tym momencie wibrator zaczął klikać i brzęczeć w jego spodniach, z inną częstotliwością i wzorem niż poprzednio. ..
