Alice Hk jęczała w długim, drżącym jęku jak ostatnie fale gorącego, ciepłego płynu spływały po jej udach, nad brzuchem i zebrane w szczelinie jej tyłka, wciąż pulsując z przyjemnością. "Mój Boże... jesteś po prostu niesamowity. Jak to zrobiłeś?" Alice Hk mumbled, nadal dysząc, nadal wyciekające sperma z jej cipki i tyłka. "Jasna cholera, to było niesamowite! Pomyśl tylko, jak długo cię pieprzyłam! Chyba naprawdę pomogłam twojemu chłopakowi... więc będziesz mnie miała jeszcze przez kilka miesięcy, co? Całkiem nieźle się układa. Prawdopodobnie mogłabym zajść w ciążę dość szybko z tymi rurkami z mlekiem, które mi masz. I założę się, że te wszystkie czasy, które dałeś mi usta-usta, przygotują mój układ rozrodczy do implantacji. Założę się, że to się wkrótce stanie. O Boże... to było niesamowite. Dziękuję... Boże... nie masz pojęcia, jakie to było dobre uczucie. "Złapała się za klatkę piersiową rękoma, gdy Alice Hk zeszła z wysokości. "Boże... Zaczynam teraz schodzić. "Alice Hk odchyliła się do tyłu, głowa leżała na ręce, ogon leżał na ziemi. "O Boże... to było niesamowite. "Alice Hk uśmiechnęła się i powiedziała: "Jesteś najlepsza... Boże... jesteś najlepsza". Jesteś. "Alice Hk zaczęła się śmiać, jej ciało drżało z emocji. "Myślę, że to wszystko dla mnie, więc... Myślę, że potrzebuję prysznica..." "Tak, czas już iść..." Alice Hk powiedziała, wstawaj...
